Każdy, bez wyjątku, cieszył się na środowe lekcje. Mieliśmy bowiem zaplanowany od tygodnia wyjazd na łyżwy do Pszowa. Niecałe dwie lekcje i wszyscy byli gotowi do wyjścia na przystanek autobusowy.
Ciepło ubrani wyszliśmy na lód i zaczęliśmy śmigać w każdym możliwym kierunku. Jedni w parach, inni uczyli się nowych technik jazdy. Lodowisko było całe nasze! Do czasu, aż przyjechała szkoła podstawowa. Zadowoleni i nawet nie zmęczeni wróciliśmy do domu.
Ciepło ubrani wyszliśmy na lód i zaczęliśmy śmigać w każdym możliwym kierunku. Jedni w parach, inni uczyli się nowych technik jazdy. Lodowisko było całe nasze! Do czasu, aż przyjechała szkoła podstawowa. Zadowoleni i nawet nie zmęczeni wróciliśmy do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz